niedziela, 27 kwietnia 2014

Rajd Magnolia.

Przyszła niedziela jak co tydzień. Nic nadzwyczajnego. Powstawali, śniadanie, Karol ogarnął że rajd jest.
Nooooo. To to ja rozumiem. szybka akcja. telefon do Maksi czy idzie. No i w trójkę szybko na Wały Chrobrego.

Pogoda dopisała. Pięknie było.

 




 




Bardzo wspaniale spędzone przedpołudnie a po południu.... ROWER  ! ! ! 

Troche sie pobawiłem aparatem no i kilka gifów wyszło :D


Kiedyś będę miał takiego Civic'a




Subaruuuuu





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz